domowy, tani i prosty sposób
na budowanie odporności organizmu
To idealna wersja dla zabieganych, na szczęście korzenie imbiru i kurkumy możemy kupić przez cały rok, dzięki temu o każdej porze roku, kiedy będziemy potrzebowali wsparcia odporności, możemy stworzyć taką mieszankę.
Imbir wykazuje właściwości przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, przeciwzapalne i wykrztuśne, a poza tym ma działanie przeciwgorączkowe i przeciwbólowe.
Kurkuma ma również silne działanie przeciwzapalne i przeciwutleniające i odgrywa bardzo ważną rolę w profilaktyce. Oprócz tego w kurkumie znajduje się tumeron – związek, który wspomaga namnażanie, a także różnicowanie komórek mózgowych.
Miód wzmacnia organizm, działa antybakteryjnie, wspomaga leczenie przeziębienia, przyspiesza gojenie ran, może obniżać ciśnienie, wpływa na metabolizm komórkowy i układowy. Wbrew twierdzeniom sceptyków to nie tylko cukry proste.
Cytryna jak wszystkim wiadomo jest źródłem witaminy C (choć nie największym) i działa na wzmocnienie odporności. Łagodzi również przebieg sezonowych infekcji i pobudza procesy trawienne.
W mojej propozycji „podania” shota czyli zamrożenia gotowego już produktu w pojemnikach do robienia lodu jest prosta zasada. Po pierwsze dawkowanie jest super proste, wystarczy rozpuścić kostkę w herbacie, soku lub wodzie. Po drugie wrzucając ją do gorącego napoju od razu obniża jego temperaturę, a więc nie zabija właściwości miodu (chociaż idąc za informacjami oficjalnymi miód w wodzie do 40 st nie traci swoich właściwości). Po trzecie zamrożone kostki można przechowywać kilka miesięcy bez żadnej straty właściwości odżywczych. Po czwarte, co wywnioskowałam z obserwacji swojej rodziny, po taką kostkę sięgają o niebo częściej niż jeśliby mieli osobno kroić imbir, kurkumę (która dodatkowo wszystko brudzi), wyciskać cytrynę i walczyć z rozpuszczeniem łyżeczki miodu w herbacie. Pomysł więc powstał w potrzeby chwili i został przyjęty z ogromnym entuzjazmem. Spróbuj i Ty!
- Przygotowanie: 30-40 min
składniki:
imbir kilka korzeni
kurkuma kilka korzeni
(w obu przypadkach wybieraj te najgrubsze i najmniej wyschnięte)
3-4 cytryny
1 szklanka miodu (każdy rodzaj miodu dedykowany jest odpowiedniemu schorzeniu, ja robię shoty na bazie miodu akacjowego, który działa mocno na przeziębienie, Ty wybierz swoją odmianę).
2-3 szklanki wody
Ilości, które podaję są umowne, bo wszystko zależy od tego czy wolisz bardziej kwaśne, słodkie, czy korzenie które kupisz są małe czy duże.
Dodatkowo:
mocny blender kielichowy, thermomix, lub wyciskarka do soku – jakikolwiek sprzęt który masz, a którym zmiksujesz na papkę korzenie.
Przygotowanie:
- Zacznij od dokładnego umycia korzeni imbiru i kurkumy. Ponieważ będziemy odcedzać je, ja ich nie obieram, ale starannie czyszczę. Następnie zalej je wrzątkiem i odstaw na min 30 min.
W tym czasie przygotuj cytryny. Obierz je ze skórki, miąż pokrój na kawałki, pozbywając się najdrobniejszych pestek. Ich nie chcemy, bo zmiksowane niepotrzebnie dodadzą goryczki.
Jeśli nie chcesz się bawić w takie krojenie, możesz wycisnąć sok z cytryny i dodać na końcu. W białej części cytrusów znajduje się potas, więc taka wersja dodatkowo wzbogaci shot o ten składnik, który wspomaga serce i działa wzmacniająco na zestresowanych obywateli 🙂
- Imbir i kurkumę wyjmij z wody, pokrój byle jak i wrzuć do blendera, dodaj cytrynę, miód i wodę i zmiksuj wszystko tak długo aż uzyskasz papkę.
- Papkę przecieram przez sito. A sam sok rozlewam do pojemników na lód i zamrażam. Można je rozlać do woreczków na lód lub jeśli masz mały pojemnik, stopniowo zamrażać a potem przenosić do woreczka luźne kostki.
trik
Przetartą papkę wrzucam ponownie do blendera i ponownie dodaję wodę. Miksuję jakiś czas i ponawiam przecieranie. Można do tej resztkowej wersji dodać jeszcze soku z cytryny i miód.
Po takim ponownym przetarciu pulpa nadaje się do wyrzucenia.
Uwaga: kurkuma mocno barwi, jeśli nie chcesz sobie zniszczyć naczyń, dłoni i ścierek wybierz do pracy te sitka, tkaniny, których ci nie szkoda, a dłonie zabezpiecz jednorazowymi rękawiczkami.